Na angielskim dowiedziałem się ostatnio, że niedługo mamy mieć "dużo wolnego". Babeczka wsparła więc nas kilkoma kserówkami coby nam się nie nudziło na tychże wakacjach. Ale nikt tu nie słyszał o czymś takim. Tylko na kilka dni są odwołane zajęcia, ale wolne? Jakie wolne? :D
Nauka poszła w kąt w ciągu kilku ostatnich dni, a dziś właśnie zawitałem ponownie w progi starego, dobrego domostwa. I już zaraz trzeba kontynuować (zacząć?) naukę do nadchodzącego kolosa z mózgowia i poprawki z węglowodanów. W tak zwanym międzyczasie udam się ze znajomymi na celebrację pięknej pogody zorganizowaną w formie pobytu w domkach letniskowych. Na kilka dni.
Wiem, że zaraz kolos, ale Ci co już studiują wiedzą, że czasami naprawdę trzeba odpocząć "na wyższym poziomie" i bez ciągłych myśli w głowie o studiach. Ci, którzy jeszcze nie studiują, szybko tego doświadczą jak tylko naukę zaczną :)
Życzę wiec miłego wypoczynku przed nadchodzącą nauką
OdpowiedzUsuńA z kim nasz angielski ?
Z Marią ;)
UsuńR ?
OdpowiedzUsuńJak tak to pozdrów ją serdecznie
Puszcza wam filmy jakieś ? Jak nie to powiedź że chcecie pooglądać Junior doctors :)
Niee, tylko czytamy max 1 akapit na jednych zajęciach :D
UsuńTo wiadomo przecież tyle ciekawych rzeczy jest do opowiedzenia :)
Usuń