17 grudnia 2012

Bez tytułu

ekim nie umie wymyślić tytułu więc jest jaki jest, a ja mu wymyślać nie będę :) Oto część pierwsza:

Trudno jest mi określić moment w moim życiu w którym po raz pierwszy pomyślałem, że bycie lekarzem to może być coś ciekawego. Wydaję mi się jednak, że był to taki czas w którym nie miałem nawet pojęcia kim tak naprawdę jest ten lekarz. Nie wspominając już o tym, że żeby nim zostać to jakieś studia trzeba skończyć czy coś. Nie miałem też w rodzinie ani jednego lekarza. Po prostu fajnym wydawał mi się koleś, który znał to wszystko co we mnie siedzi.

I tak od najmłodszych lat moje lektury były bardzo monotematyczne. Rodzice posiadali dość bogatą kolekcję różnego rodzaju książek popularno-naukowych, także takich dla dzieci. Ja sięgałem najczęściej po jedną pozycję, tę o ciele człowieka. Po pewnym czasie podobno(tak mówi mama) mogłem recytować ją z pamięci. Na podwórku, jak to dzieci, razem z kolegami jeżdżąc na rowerach bawiliśmy się w symulacje wypadków i służb ratunkowych. Inni bili się o bycie wozem strażackim, ja zawsze byłem karetką. Inni podziwiali strażaków/policjantów/żołnierzy, ja podziwiałem lekarzy. Potem przyszedł czas podstawówki i tu się trochę odmieniło, bo chwilowo planowałem zostać astronautą. Do czasu jednak.

Przyszła 6 klasa, na zajęciach przyrody doszliśmy do człowieka. Stare sentymenty odżyły i nie opuściły mnie już w ogóle. Potem przyszło gimnazjum, czas wyboru profilu w liceum. Decyzja padła oczywiście na klasę o profilu biologiczno-chemicznym. I klamka zapadła. Ostatecznie swojego wyboru byłem pewny w klasie maturalnej i nastawiłem się na rok ostrej nauki. Mimo tego, że wiele osób mówiło, że bardzo trudno się dostać, że szanse są niewielkie i takie tam, udało się. Udało się i oto jestem. Studiuję ten kierunek, który jest kluczem do spełnienia moich planów, ambicji i marzeń.

I wiecie co? Świadomość celu rzeczywiście uskrzydla.

Ekim

2 komentarze:

  1. "Po prostu fajnym wydawał mi się koleś, który znał to wszystko co we mnie siedzi."

    Like it !

    Czekam na rozwinięcie tematu :)

    OdpowiedzUsuń