13 października 2013

Fiz oraz Bio, na nowo

Pierwsze zajęcia za mną. Fizjologia po staremu z odnowionym personelem - teraz pora na zboczoną babeczkę uwielbiającą Bruce'a Willisa i pana z hamerykańskym akcęntem. Trochę podobnie do englisza spotykanego np. w filmie o Kargulu, Pawlaku i ich wycieczce za wielkie wody. 

Katedra biochemii z kolei nieco pozmieniała sposób przeprowadzania ćwiczeń. Z góry narzucone terminy małych kolosików to odmienność od przekładanych wejściówek, których terminy i samo przeprowadzenie zależało całkowicie od prowadzącego. Dodatkowo, ku uciesze wszystkich studentów, po wszystkich doświadczeniach wypełniamy protokoły z opisami "Co, jak, dlaczego i po co?", coś na wzór biofizyki i jej sposobu dokumentacji tego całego burdelu, którego nikt nie ogarnia. Manną z nieba okazał się skrypt studentów z naszej uczelni, w którym jest wszystko i pod wymagania. Dzięki, ooo dzięki! Przepustka do nieba <3

Całkowite nowości to immunologia, patofizjologia, mikrobiologia, socjologia, elementy profesjonalizmu, psychologia i statystyka. O nich wkrótce.

9 komentarzy:

  1. Elementy profesjonalizmu? Serio? o.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż mi się wierzyć nie chce! Ciekawe czego oni was tam będą uczyć i czy to będzie tylko sztuka dla sztuki jak większość takich cudnych zapychaczy czasu, czy rzeczywiście coś sensownego wam powiedzą :P

      Usuń
    2. Niedługo cosik o tym napiszę ;)

      Usuń
    3. Też się nie mogę doczekać opisu tego przedmiotu xD
      A co do protokołów - skąd oni biorą te pomysły... heh nigdy mnie nie przestaną dziwić

      Pozdro

      Usuń
    4. Bez większego sensu. Ale jak mus, to mus. Kilka osób robi, reszta spisuje. Ewentualnie Ci ambitniejsi spisują z rozpiski ćwiczenia.

      Usuń
  2. Statystykę to chyba na każdy kierunek wrzucają. I nikomu ona nie jest potrzebna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że mi się przydaje. Zawsze lubiłem siedzieć w excelu i zapisywać co się da :D Teraz przerzuciłem się na telefon.

      Usuń